Drukuj
Kategoria: Aktualności

bole kosciola 2

Natknęłam się latem w kościele na pewne ogłoszenie. Przypięte solidnie do oficjalnej tablicy. Zerknęłam, najpierw nie bez pewnego dystansu. Ktoś zadał sobie trud, by wybrać myśli z nauczania papieskiego. Jest nad czym się zastanowić.

Bóle Kościoła (ludu Bożego) wg papieża Franciszka

  1. Choroba czucia się nieśmiertelnym, niezbędnym i uodpornionym, przy równoczesnym zaniedbywaniu tego, co konieczne.
  2. Choroba wielkiej aktywności, zatonięcia w pracy przy równoczesnym zaniedbywaniu ?najlepszej cząstki?.
  3. Choroba skamieniałego umysłu i ducha, typowa dla tych, którzy mają i serce z kamienia, którzy na swojej drodze gubią wewnętrzną pogodę, żywotność i śmiałość.
  4. Choroba nadzwyczajnej planowości i funkcjonalności; przydarza się, kiedy apostoł wszystko planuje drobiazgowo i wierzy, że przygotowując perfekcyjny projekt, spowoduje, że rzeczy będą się układały najbardziej efektywnie. Czyniąc tak, staje się rachmistrzem.
  5. Choroba złej koordynacji - kiedy członkowie tracą więź między sobą i całe ciało gubi harmonię funkcjonowania oraz umiar, po czym zamienia się w orkiestrę wytwarzającą tylko hałas, ponieważ jej członkowie nie współpracują ze sobą, nie trwają w komunii.
  6. Choroba duchowego alzheimera; przydarza się, kiedy zapominamy o historii zbawienia, o naszej osobistej historii przeżywanej z Panem jako z pierwszą miłością. Chodzi o to, abyśmy stale byli ukierunkowani ku wymiarowi duchowemu, ku zdolnościom ducha.
  7. Choroba rywalizacji i próżnej chwały; kiedy pozory, wygląd, kolory szat i znaki godności stają się w życiu najważniejsze.
  8. Choroba egzystencjalnej schizofrenii, choroba tych, którzy wiodą podwójne życie, owoc hipokryzji typowej dla przeciętności i pogłębiającej się pustki duchowej, której nie wypełnią dyplomy i tytuły akademickie.
  9. Choroba plotkarstwa, nieprzychylnego pomrukiwania; ciężka choroba, która zaczyna się całkiem niewinnie i opanowuje osobę, czyniąc z niej siewcę kąkolu na podobieństwo Szatana oraz zabójcę, który z zimną krwią unicestwia dobre imię kolegów i współbraci. To choroba osób tchórzliwych, które nie mając odwagi powiedzieć czegoś wprost, obmawiają za plecami.
  10. Choroba ubóstwiania przełożonych; choroba tych, którzy zabiegają o względy przełożonych, aby pozyskać ich przychylność. Stają się ofiarami karierowiczostwa i oportunizmu, oddają cześć ludziom, a nie Bogu.
  11. Choroba obojętności w stosunku do innych: kiedy ktoś myśli tylko o sobie samym, traci szczerość i ciepło w relacjach międzyludzkich.
  12. Choroba twarzy pogrzebowej, to znaczy choroba osób szorstkich i wrogich, które utrzymują, że aby być poważnym, trzeba przyoblec twarz w melancholię i surowość oraz traktować wszystkich - zwłaszcza tych o niższej pozycji - ostro, twardo i arogancko.
  13. Choroba gromadzenia: wtedy, gdy apostoł próbuje wypełnić życiową pustkę, gromadząc dobra materialne; nie dlatego, że są one potrzebne, ale tylko po to, by czuć się bezpiecznie.
  14. Choroba zamkniętych kręgów: kiedy przynależność do grupy staje się silniejsza niż utożsamianie się z własnym ciałem, niekiedy silniejsza niż przynależność do samego Chrystusa.
  15. Choroba światowych zysków i ekshibicjonizmu: kiedy apostoł przeobraża swoją służbę we władzę, a swoją władzę w towar po to, by zyskać światowe korzyści i jeszcze więcej władzy.

[wolny przekład tekstu znajdującego się w pewnym neapolitańskim kościele: Kasia]

 -----------------------------------------------------

Zaprzyjaźniony ksiądz wskazał mi źródła tej listy. Polecam zatem dwa przemówienia papieskie. Oba dostępne po polsku na oficjalnych stronach watykańskich.

Pierwsze, z 2014 roku, wygłoszone na spotkaniu z członkami kurii rzymskiej, przedstawia w konkretnych słowach całą listę chorób:

Strona watykańska 1

Drugie, z roku 2015, przedstawione przy okazji składania przez Papieża życzeń bożonarodzeniowych, zawiera listę leków - są to ?kurialne antybiotyki?, remedia na zdiagnozowane wcześniej choroby Kościoła:

Strona watykańska 2

------------------------------------------------------

Każda z chorób, wraz ze stosownym lekarstwem, zasługuje na osobne rozważenie.

Kasia